Pamiętam, że chodziłam tam często z dziadkiem gdy odbierał mnie ze szkoły. Bardzo lubiłam czekać na dworze aż zamówi oraz przejeżdżać dłońmi po cegłach. Odruchowo to przed chwilą zrobiłam.
- Mam nadzieje, że ci się tutaj spodoba... - zaczął.
- Już mi się podobało, pewnie dalej tak jest. - uśmiechnęłam się i ruszyłam w stronę wejścia. Nagle złapał mnie za rękę i prowadził na tyły.
- My jemy tam. - wskazał stolik postawiony na środku, na tarasie. Wszędzie świeciły kolorowe lampki, na stole stał szampan i świeczki. Było przepięknie!
- W sumie jest zima oraz śnieg...ale co z tego. - dodał i usiedliśmy.
Po kolacji, która była mega pyszna poszliśmy na miasto. Rozmowa za bardzo się nam nie kleiła, ale to chyba normalne...w końcu znamy się parę godzin, prawda? Zrozumiałam, że nie mam nic ciekawszego w życiu niż zespół. Nie chciałam zbyt o nim rozmawiać, chciałam żeby mnie poznał przez to jaka jestem oraz taką polubił. Skręciliśmy do małej kawiarni, było nawet sporo ludzi, dużo wchodziło i wychodziło. Cameron zamówił sobie kawę, ja wolałam gorącą czekoladę.
- No to może opowiedz coś o sobie... - zaczął. Totalnie nie wiem od czego zacząć.
- Hmm mam rodzeństwo, za to nie mam rodziców. Nazywam się Rydel,,,
- Rydel Lynch?
- Skąd wiesz? - zdziwiłam się.
- No proszę cię! Nie mieszkam w jakiejś dziurze, wiem co to R5! I wiem, że to ty jesteś tą laską co gra na klawiszach. - LASKĄ?? CZY ON SERIO TO POWIEDZIAŁ!?
- Oh...to miłe. Przepraszam, że ci wcześniej nie mówiłam...chciałam byś mnie polubił.
- Rydel przecież cię lubię! I to bardzo, - uśmiechnął się.
- Też cię lubię... - spojrzałam na zegarek, była godzina 23! Niby jestem dorosła ale czas wracać. - Muszę już iść.
- Odwiozę cię.
Po cichu otworzyłam drzwi wejściowe, ściągnęłam buty i powoli weszłam do pokoju. Zrzuciłam swój płaszcz z futra i zapaliłam światło, przeżyłam lekki zawał.
- Riker co ty tu robisz?! - krzyknęłam patrząc na brata.
- Czekałem na ciebie. Nie rozumiem, ledwo znasz tego gościa i już się z nim szlajasz!
- Wiesz co? To chyba nie twoja sprawa...
- Nie moja? Jesteś moja, więc twoje sprawy również.
- Nie jestem twoja! Rozumiesz?! To ty jesteś idiotą, gwałcicielem i to ty ruchasz mnie i zapewne sto innym lasek, nie ja!
- Ej co tu się dzieje!? Riker co?! Jaki gwałciciel? - Ross wbiegł do mojego pokoju.
- Ross nieważne, wracaj spać. - odpowiedziałam.
- Rydel, złotko...nie wtrącaj się. - pierwszy raz tak do mnie powiedział, oschle i ironicznie. Był zły.
- Riker ty świnio. - dał mu w twarz - gadaj! Nie bądź teraz taka ciota!
***************************************************
Tak więc jest kolejny rozdział, supi ( ͡ ° ͜ ʖ ͡ °)
Trochę dłużysz? Mam nadzieje.
Tak więc zapraszam do komentowania itp.
Kolejny rozdział niedługo xx
Czy Ross właśnie się dowiedział?!
OdpowiedzUsuńCo oni mu wmówią?! :o
Rydel będzie jeszcze płakać przez Camerona!!
Riker jest ideałem!!
Jest lepszy!!!
No Rydel!!
Ross!!
Nie wtrącaj się!!
Czekam na nexta :3
Lex
Wiedziałam, że Ross kiedyś się dowie.
OdpowiedzUsuńCzekam na next.
Pozdrowionka :)
Od Rikeroholic też :)
Nominowałam Cię do LBA. Po szczegóły zapraszam tutaj: http://r5-truecrazylife.blogspot.com/2015/03/lba.html.
UsuńŚwietny rozdział
OdpowiedzUsuńDestiny
Czekałam na to :3
OdpowiedzUsuńzakurwisty rossdział
OdpowiedzUsuńCzytam bloga od początku, ale że dopiero teraz mogę skomentować, właściwie robię to tu po raz pierwszy xd No nieważne xdd
OdpowiedzUsuńRozdział jest naprawdę świetny! :D Z resztą jak zwykle :3
Wiedziałam, że Ross prędzej czy później się dowie. Tyle, że szkoda, że w taki sposób... Jeśli chodzi i Camerona to szczerze przyznam, że nie lubię gościa. Mam wrażenie, jakby to była jakaś gra i za chwilę po prostu wykorzysta Rydel, no ale tego dowiem się od was. Mimo, że to psychiczne, żeby kochać się z własną siostrą - serio lubię tego bloga i chcę, by Riker był z Delly.
No okay, nie ma co się rosspisywać... Nie mam weny na komentarze :( xd Na koniec dodam tylko: Czekam na next :DD
~ Rydel xoxo
Nominowałam Was do LBA :)
OdpowiedzUsuńhttp://r5-friendship.blogspot.com/p/lba_9.html
Świetny rozdział ;) Nominowałam was do LBA! Gratuluję nominacji ;) Pytania są u mnie w zakładce:
OdpowiedzUsuńhttp://i-love-you-bitch.blogspot.com/
Czterech mężczyzn opuszcza czarną, drewnianą trumnę w dół. Obijające się o ziemię krople deszczu są jedynym dźwiękiem na cmentarzu, co jakiś czas przerywane cichym łkaniem niektórych kobiet. Matki, babci, ciotki, siostry. Jednak ja stoję nieruchomo wpatrując się w pokrywę. Staram się powstrzymać cisnące się do oczu łzy. Jednak nie potrafię. Świadomość, że nawet się z nim nie pożegnałam zabija mnie od środka. Chcę z nim być. Chcę go odzyskać. Cofnijmy się trochę w czasie, aby poznać przyczynę mojej rozpaczy i odcięcia się od reszty świata.
OdpowiedzUsuń"Straciłam kogoś ważnego dla mnie, a kochałam go całym sercem. Wiem, że już nigdy go nie zobaczę. Tych ciemnych oczu, w których zawsze tańczyły radosne iskierki. Tych ust, które witały mnie co ranek. Tych ramion, które tuliły mnie co wieczór. Tęsknie za nim i nikt nie jest w stanie mi go zastąpić."
http://another-story-about-sad-girl.blogspot.com/
~Phoenix
Kochana Szaka Laka
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA.
Gratulacje jesteś moją inspiracją.
Szczegóły tutaj
http://this-is-us-story-raura.blogspot.com/
Pozdrawiam
Destiny
Zostałaś nominowana do LBA :)
OdpowiedzUsuńWięcej infromacji: http://close-your-eyes-and-kiss-me.blogspot.com/2015/04/lba_25.html
pozdrawiam i czekam na rozdział!!
Zostałaś nominowana do LBA :)
OdpowiedzUsuńWięcej infromacji: http://close-your-eyes-and-kiss-me.blogspot.com/2015/04/lba_25.html
pozdrawiam i czekam na rozdział!!
Zostałaś nominowana do LBA pytania na moim blogu link: http://you-smile-is-my-happines.blogspot.com/2015/04/kolejne-lba.html
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam chyba wszystkie twoje blogi (I to w jeden dzień.!!).. Tak sie zaczytałam, że skoro więcej nie mam do czytania to zostawie choć jeden komentarz. Jeśli chodzi o tego bloga ma ciekawą fabułę i ogółem pokazuje inną odsłonę Lynch'ów.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że niedługo masz dodać nowy rozdział, ale chce ci powiedzieć, że ostatni był wrzucony w lutym, a dziś jest już maj xD
Bynajmniej życzę weny i czekam.!!